piątek, 7 października 2011

POGODA ZAWSZE BYŁA RACZEJ PRZECIW NAM

Jestem w Debreczynie od miesiąca. Do tej pory nie spadła kropla deszczu, cały czas było słonecznie i wpierw upalnie, potem ciepło.

Akurat gdy planuję na jutro jechać do Budapesztu, dziś wieczorem rozpadał się deszcz.

H_Piotr.

6 komentarzy:

  1. W Wawie też popadywa, ale niedziela ma być w miarę. Może jutro w Budzie i/lub Peszcie też?

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniec końców w Budapeszcie było pochmurno, ale sucho. Jedynie lekki deszczyk popadał wieczorem. Nie zrobiłem wielu zdjęć, ale to raczej z innych powodów (niezorganizowanie części ekipy).

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznaj się, czekałeś aż liście spadną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na Węgrzech liście teraz dopiero zaczynają zastanawiać się, czy przebarwić się na żółto, czy na czerwono.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zacytuję zasłyszane dzisiaj "Przyjdzie dzień, że w Warszawie będzie Budapeszt". Cytuję ze słuchu, więc może niedokładnie, ale sens (no właśnie - o co biega autorowi cytaty?) zachowywam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może chodzi o to, że w Budapeszcie są 3 linie metra i buduje się czwarta?

    OdpowiedzUsuń