Tytułem wstępu. Moze się kiedyś zastanawialiście, jak dziwnym językiem musi być węgierski, skoro tytuł, który w oryginale składa się z dwóch słów, u nas składa się z czterech? To prostsze, nizby się wydawało: Gyöngyhajú lány = Perlistowłosa dziewczyna
O, i juz jedna zagadka rozwiązana.
Drugą jest pewnie dziwne wrazenie, ze jedyne, co rozumiemy ze śpiewu wokalisty, to "kiszki elefant". I tu przeczucie nas (połowicznie) nie zawiodło. Co prawda Janos Kobor nie śpiewa o kiszkach, ale o słoniu jak najbardziej.
No to jazda:
Egyszer a nap
Úgy elfáradt,
Elaludt mély,
Zöld tó ölén,
Az embereknek
Fájt a sötét,
Ô megsajnált,
Eljött közénk
Pewnego razu słońce
tak się zmęczyło,
że zasnęło w toni* głębokiego,
zielonego jeziora.
Ludzi bolała
ta ciemność.
Ona pożałowała
i przyszła pomiędzy nas.
Igen, jött egy gyöngyhajú lány,
Álmodtam, vagy igaz talán,
Így lett a föld, az ég
Zöld meg kék, mint rég,
Igen, jött egy gyöngyhajú lány,
Álmodtam, vagy igaz talán...
Lá, lá...
Tak, przyszła dzewczyna o perłowych włosach,
śniłem, czy może to było naprawdę,
oto, jak dawniej, niebo stało się niebieskie,
a ziemia zielona,
Tak, przyszła dziewczyna o perłowych włosach
śniłem, czy może to było naprawdę,
la, la...
A hajnal kelt,
Õ hazament,
Kék hegy mögé,
Virág közé,
Kis kék elefánt
Mesét mesélt,
Szép gyöngyhaján
Alszik a fény.
Wstał świt,
ona poszła do domu
za niebieską górę
pomiędzy kwiaty
Mały niebieski słoń
opowiada bajkę
a światło pięknie śpi
na perlistowłoso
Igen, él egy gyöngyhajú lány,
Álmodtam, vagy igaz talán,
Gyöngyhaj azóta rég
Mély tengerbe ért,
Igen, él egy gyöngyhajú lány,
Álmodtam, vagy igaz talán...
Tak, istnieje dziewczyna o perłowych włosach
śniłem, czy może to było naprawdę,
perłowe włosy od wtedy
sięgają wgłąb morza
Tak, istnieje dziewczyna o perłowych włosach
śniłem, czy może to było naprawdę,
Mikor nagyon
Egyedül vagy,
Lehull hozzád
Egy kis csillag,
Hófehér gyöngyök
Vezessenek,
Mint jó vándort
Fehér kövek
Kiedy jesteś
bardzo samotny
spadnie dla ciebie
gwiazdka
niech śnieżnobiałe perły
prowadzą Cię,
jak dobrego wędrowca
białe kamienie
Igen, ébredj, gyöngyhajú lány
Álmodtam, vagy igaz talán
Ránk vár gyöngye mögött
Ég és föld között
Tak, obudź się dziewczyno o perłowych włosach
śniłem, czy może to było naprawdę,
czeka na nas za swoimi perłami
między niebem, a ziemią.
Igen, hív, egy gyöngyhajú lány,
Álmodtam, vagy igaz talán,
Rám vár gyöngye mögött,
Ég és föld között,
Igen, hív, egy gyöngyhajú lány,
Álmodtam, vagy igaz talán...
Tak, dziewczyna o perłowych włosach wzywa
śniłem, czy może to było naprawdę,
czeka na mnie za swoimi perłami,
między niebem, a ziemią
Tak, dziewczyna o perłowych włosach wzywa
śniłem, czy może to było naprawdę,
* - dosłownie "na łonie", ale chyba "w toni" ładniej brzmi
Jest takie powiedzenie, ze tłumaczenie jest jak kobieta - albo piękne albo wierne. Mam wrazenie, ze moje tłumaczenie nie jest ani piekne ani wierne. Ale za to moje. Przed wykonaniem go nie podpatrywałem zadnych, ale to zadnych tłumaczeń na polski ani na angielski.
I mały konkursik: Co poeta miał na myśli?
H_Piotr.
W sumie faktycznie niewiele więcej wiem, co autor miał na myśli, ale zamawiam to samo, co autor :)
OdpowiedzUsuńZdaje się, że to od niedawna jest zakazane :)
OdpowiedzUsuńAkurat słuchałem dziś Armii (Ultima Thule) - hmm... to jednak w tekstach Omegi jest więcej sensu (no dobra - poezji ;)
OdpowiedzUsuńA więc ten genialny kawałek na klawiszach i charakterystyczne la la... to omega
OdpowiedzUsuńJanos Kobor to jeden z największych idiotów na Świecie. Wziął sobie taką wstrętną i obleśną żonę, że lepiej nie komentować.
OdpowiedzUsuńLiwio - Może w zamian jest (jak tłumaczenie) wierna?
OdpowiedzUsuńTekst, czyli poezję do dzieła OMEGI stworzyła Anna Adamis, więc nie ma co się wysilać, bo Kobiety nikt nie zrozumie i pozostanie na zawsze zagadką. Dla mnie "na łonie" brzmi całkiem atrakcyjnie :) a w toni tak trochę grozą wieje (Szczęki, macki i te sprawy). Ni w ząb nie znam węgierskiego więc o wierności zmilczę ale mnie się baaardzo podoba twoja wizja utworu.BTW - ma propos "ładniej brzmi" u C.K.Norwida w rękopisie Werony artysta napisał ".. patrzy na wyłamane furty do ogrodów", a wydawca wydrukował "...na rozwalone..". Rozwala to się Ferdynand Kiepski na fotelu:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że należy szukać podobieństwa do lady in black ( Uriah Heep) albo stairway to heaven ( LED ZEPPELIN).
OdpowiedzUsuńW tym czasie powstały te 3 piosenki o jakiejś tajemniczej kobiecie. Myślę, że ta ma więcej wspólnego z lady in black. Ma nam mówić, że nigdy nie jesteśmy sami i zawsze znajdzie się ktoś kto nas posłucha??
Myślę, że należy szukać podobieństwa do lady in black ( Uriah Heep) albo stairway to heaven ( LED ZEPPELIN).
OdpowiedzUsuńW tym czasie powstały te 3 piosenki o jakiejś tajemniczej kobiecie. Myślę, że ta ma więcej wspólnego z lady in black. Ma nam mówić, że nigdy nie jesteśmy sami i zawsze znajdzie się ktoś kto nas posłucha??
myślę, że chodzi o to, że nie jesteśmy nigdy sami??
OdpowiedzUsuńPodobne do Uriah Heep Lady in black i Led Zeppelin Stairway to heaven. We wszystkich trzech występuje tajemnicza kobieta. Bardziej nawiązuje mimo to do Lady in black
Znam wielu takich, którzy w Dziewczynie o Perłowych Włosach widzieli tą wymarzoną, wiecznie wilgotną i gotową...Makówkę o Spływającym Mleku Opiumowym. Co tu dużo mówić, sam do nich należałem...
OdpowiedzUsuńZnałem wielu takich dla których DZIEWCZYNA O PERŁOWYCH WŁOSACH to była personifikacja tej Jedynej,Wymarzonej Wyśnionej,Wciąż Wilgotnej i Gotowej Do Zbioru...Makówki Spływającej Mlekiem...I nie jest to nadinterpretacja podobno. Polsko-Węgierskie braterstwo nawet na tym nomen omen Polu było zawiązywane. A korelacje z Lady in Black oczywiste, nawet w polskiej wersji okołoogniskowej. No cóż, jak napisałem, ZNAŁEM ICH...już odeszli...Żyją niedobitki.
OdpowiedzUsuńPiotrze ciekawa jestem bardzo Twojej interpretacji utworu, który tak przepięknie przetłumaczyłeś :-)
OdpowiedzUsuń