Odwiedziłem niedawno Malbork, w którym po raz ostatni byłem, bagatela, 14 lat temu. oczywiście głównym celem był gotycki zamek krzyżacki wpisany na listę UNESCO. Ale nie był celem jedynym.
Malbork Marienburg railway station dworzec w Malborku zamek krzyżacki w Malborku Marienburg what to see in Malbork
W najbliższych kilku wpisach przybliżę Wam Malbork jako miasto żyjące w cieniu zamku.
Malbork Marienburg railway station dworzec w Malborku zamek krzyżacki w Malborku Marienburg what to see in Malbork
Ale oczywiście sam zamek też będzie :)
Malbork Marienburg railway station dworzec w Malborku zamek krzyżacki w Malborku Marienburg what to see in Malbork
A tymczasem patrzymy na dworzec kolejowy wybudowany w stylu neogotyckim nieco ponad 100 lat temu. Wita on wszystkich gości przyjeżdżających do Malborka pociągiem (a jest ich sporo, w tym zagranicznych, w tym z bardzo nieraz odległych krain).
Malbork Marienburg railway station dworzec w Malborku zamek krzyżacki w Malborku Marienburg what to see in Malborktu umieszczamy tekst
Sam dworzec jest teraz w remoncie, placyk przed nim jest już wyremontowany i zmodernizowany - ograniczono ruch kołowy.
Malbork Marienburg railway station dworzec w Malborku zamek krzyżacki w Malborku Marienburg what to see in Malborktu umieszczamy tekst
Natomiast same pociągi jeszcze tkwią w poprzedniej epoce.
Malbork Marienburg railway station dworzec w Malborku zamek krzyżacki w Malborku Marienburg what to see in Malborktu umieszczamy tekst
W poprzedniej epoce tkwi również informacja turystyczna i oznaczenie trasy do zamku. Gdyby nie mapa wydrukowana z internetu, nie wiedziałbym dokąd iść. A na zdjęciu wieża ciśnień - jedna z dwóch, jakie w Malborku widziałem.
Malbork Marienburg railway station dworzec w Malborku zamek krzyżacki w Malborku Marienburg what to see in Malborktu umieszczamy tekst
Budynek przy placu przeddworcowym - vis a vis dworca. Wybudowany w latach 20-tych XX wieku, więc w okresie przynależności Malborka do Niemiec. Ale jakoś tak dziwnie podobny do "polskiego narodowego stylu dworkowego". A może ten styl wcale nie jest taki czysto polski?
W następnym odcinku nieco Starego Miasta, które (poza nielicznymi wyjątkami) wcale nie jest stare.
H_Piotr.
Wow, odremontowali dworzec... a swoją drogą, mało zwiedzałam cokolwiek poza drogą z dworca na zamek i z powrotem. Tak to jest, jak się przyjeżdża na weekend z koleżanką, która nie lubi dużo chodzić, a najlepiej to siedzieć i pić herbatę. Kiedyś trzeba będzie tu wrócić. :)
OdpowiedzUsuńA warto! Nawet powiedziałbym, lepiej przejść się po mieście PRZED pójściem na zamek, a dlaczego - o tym w czwartej części (z sześciu planowanych) spaceru po Malborku. Zapraszam do czytania i oglądania wszystkich kolejnych. Będą się pojawiały regularnie.
OdpowiedzUsuńNiedawno przejeżdżałem przez Malbork pociągiem właśnie - świetne widoki, to fakt. No to czekam na dalsze części spaceru, a na razie powiem tyle, że blogger szaleje - ani postów ani komentów nie daje się normalnie wpisywać...
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - te maciupcie literki ("umieszczamy tekst' - 1 pt) w IE wyglądają OK (jak linijka), ale w FFoxie ponakładały mi się na siebie i są w 'normalnym' wymiarze - wyglądają trochę jak ze starej maszyny do pisania, która się zacięła.
Widzę, że udało Ci się uchwycić większy kawałek dworca - ja nie miałem takiej okazji, bo w lutym był jeszcze zakryty rusztowaniami. "Starówka" malborska - ech...
OdpowiedzUsuńA te robaczki pomiędzy zdjęciami to co?
Ćśśś, nie ma żadnych robaczków :) Przynajmniej w Google Chrome :)
OdpowiedzUsuńWkrótce więcej budowli, starszych, niż "starówka".