środa, 12 marca 2014

Stan gotowości 1984 - 2014

Przypomniała mi się nieco mnie znana piosenka Lombardu:

Piosenka tekstowo bardzo na czasie, autorstwa Jacka Skubikowskiego. Muzycznie też dobra, mimo, że taka stylistyka obecnie nie jest modna (choć może w sezonie 2014/2015 znów będzie?). Muzyka Grzegorza Stróżniaka - lidera Lombardu i jedynego stałego elementu zespołu przez wszystkie lata.

Dla podkreślenia wysokiego poziomu wykonawczego wokalistki Małgorzaty Ostrowskiej i instrumentalistów, nagranie z koncertu z 1984:

Gdzie teraz się chowa Francis Fukuyama, który głosił koniec historii?

H_Piotr.

15 komentarzy:

  1. Myslisz, że posypuje głowe popiołem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że nie może się odkopać spod grubej warstwy popiołu.

      Co za w ogóle bufonada uważać swoje czasy za zwieńczenie dziejów?

      Usuń
  2. To była jednyma płyta Lombardu (długogrająca), jaką miałem - i nadal mam - na analogu. "Szara maść", znaczy się.

    Wyszły jakiś czas temu reedycje płyt Lombardu na CD i już od dawna sa niedostępne, na Allegro osiągając wysokie ceny.

    Nie jestem w stanie zaakceptować tego zespołu w aktualnym wydaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałem jakiś wywiad ze Stróżniakiem, gdzie żałował, że nie odszedł z Kwetniewska i nie zostawili Ostrowskiej z jej solowymi zapędami. Mielibyśmy świetny zespół ze Stróżniakiem i Kwietniewską, a obok solową świetną Ostrowską, a tak mamy marny solową Ostrowską, która jednakowoż zaczęła za późno, Kwietniewską, która tworzyła Bandę i Wandę, ale już nie tworzy oraz popłuczyny po Lombardzie ze Stróżniakiem, który to ciągnie, bo magia nazwy...

      Usuń
    2. Wkurzają mnie próby reaktywacji zespołów, w których jedynym elementem ze starego składu jest nazwa, nie licząc pojedynczych muzyków, to nonsens.
      Z pań z Lombardu zawsze wolałam Ostrowską, ale juz kiedyś, kiedyś czytałam, że muzycy lepiej dogadywali sie z Kwietniewską.

      Usuń
    3. Mnie raczej śmieszą. Przecież nikt ni każe mi słuchać ich współczesnych wypocin, tak jak nikt nie zabroni mi słuchać ich twórczości z lat 70-tych, 80-tych i (w niektórych przypadkach) 90-tych.

      Usuń
    4. Chodziło mi nie tyle o ich granie, co zawłaszczanie nazwy - jak może pod szyldem np.Maanamu spiewac ktos inny niz Kora?

      Usuń
    5. "(...)Kwietniewską, która tworzyła Bandę i Wandę, ale już nie tworzy" - jak to nie? Wciąż występuje.Jest nowy singiel.

      Usuń
    6. Ikroopko - Tu chyba nie ma mowy o zawłaszczaniu nazwy, gdyż w obecnym lombardzie jest założyciel pierwszego lombardu (choć, jak pisze Marcin, a ja mu wierzę, przez jakiś czas go tam nie było - trzonu, nie Marcina).

      Marcinie - OK, może i coś tam tworzy na uboczu, ale nie ma hitów jak "Nie będę Julią", "Siedem życzeń", czy "Mamy czas"

      Usuń
  3. Muzyka lat 80 do mnie nigdy nie trafiała, chyba byłam za młoda i nic z jej nie rozumiałam. Teraz też mnie nie porywa. Ale to akurat norma, mało co z polskiej muzyki rozrywkowej mnie porywało. Pojedyncze kawałki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak do mnie postmodernizm w architekturze nie trafia :-)

      Co do muzyki, to uważam lata (z grubsza) 1965-85 za najlepsze w muzyce "rozrywkowej". Innymi słowy, większy procent twórczości muzycznej z tych lat do mnie trafia, niż z innych okresów.

      Usuń
  4. Niestety nie byłem w stanie obejrzeć więcej niż półtorej minuty filmu, więc nie wiem, o czym jest piosenka, ale co do Fukuyamy - zdaje się, że już od dawna tłumaczy, że chodziło mu o coś innego, niż mu chodziło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to się słucha, a nie ogląda...

      A co ma chłopina począć? "Niefortunne sformułowanie w dodatku błędnie zinterpretowane przez tłumacza"

      Usuń
  5. Jeszcze jedna poprawka: Stróżniak nie jest jedynym elementem Lombardu przez lata. Była też swego czasu wariacja Lombardu z Ostrowską, za to bez Stróżniaka. Ale faktem jest, że przy Strózniaku została nazwa. Próbowałem posłuchać nowych nagrań z albumu "Show Time" i poległem. Miazga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie ma żadnego członka, który był w Lombardzie zawsze? Hardkor!

      Usuń